wtorek, 31 maja 2011

Kontuzje w sporcie

Każda osoba, która miała kiedykolwiek styczność ze sportem, wie co to ból związany z urazem, upadkiem, naciągnięciem mięśnia czy skręceniem. Bardzo często jesteśmy narażeni na różnego rodzaju kontuzje. Niestety większa liczba urazów i kontuzji przypada na osoby, które uprawiają sport rekreacyjnie .

Wynika to na przykład z braku prawidłowego przygotowania fizycznego tych ludzi, czyli braku tzw. rozgrzewki, rozciągania itp. Najczęściej miejsca dotknięte obrażeniami to zdecydowanie uszkodzenia okolicy stawu kolanowego. Głównie są to uszkodzenia chrząstki stawowej. Na drugim miejscu jest Ścięgno Achillesa oraz staw barkowy.

Poważne kontuzje są bardzo bolesne dlatego wymagają udzielenia pierwszej pomocy i fachowej opieki medycznej. Nie wolno lekceważyć żadnego skręcenia, zwichnięcia.

Typowymi objawami skręcenia jest szybko pojawiający się obrzęk, krwiak i bólowe unieruchomienie skręconego stawu. Najczęściej obserwuje się skręcenia stawu skokowego, kolanowego i drobnych stawów ręki.

Artykuł z serwisu Airstar.plDarmowe artykuły do przedruku

Autor: Asinka

Co to jest doping?

Doping jest to podwyższenie wydolności fizycznej i psychicznej organizmu za pomocą środków farmakologicznych. Doping jest zawsze szkodliwy dla zdrowia.

Dopingiem mogą być środki pobudzające (np. amfetamina, kofeina, efedryna). Zwiększają pobudliwość mózgu i rdzenia kręgowego, zwiększają tempo przemiany materii, poprawiają samopoczucie i sprawiają wrażenie dużej energii. Narkotyczne środki przeciwbólowe (narkotyki) takie jak morfina, petydyna, metadon- są odurzające i zmniejszają uczucie bólu.

Skutkami ubocznymi są m.in. obniżona sprawność układu oddechowego, zaburzenia równowaga, gwałtowne zmiany nastroju czy depresja. Narkotyki, jak dobrze wiemy, prowadzą do uzależnienia. Dopingiem są środki anaboliczne (anaboliki) czyli testosteron, stanozonol. Powodują przyrost tkanki mięśniowej. Skutki uboczne jednak są groźne: uszkodzenie wątroby, nerek, zawał serca, niepłodność.

Środki moczopędne (furosemid) to kolejna grupa środków dopingujących. Pobudzają wytwarzanie moczu i jego wydalanie, obniżają ciśnienie. Hormony peptydowe i glikoproteinowe nasilają anabolizm białek i zanik tkanki tłuszczowej. Erytropoetyna- pobudza organizm do produkcji erytrocytów, co prowadzi do zwiększenia wydolności organizmu. Zażywanie jej prowadzi jednak do udaru mózgu, zawału serca lub do zakrzepów.

Artykuł z serwisu Airstar.plDarmowe artykuły do przedruku

Autor: Asinka

Święto Biegania pod Ślężą

Autorem artykułu jest Krzysztof Kurilec



W ostatnią sobotę tzn 26.03.2011 w Sobótce koło Wrocławia odbyło się prawdziwe Święto Biegania – 4. Półmaraton Ślężański. Świętowało ponad 1400 biorących udział biegaczy plus co najmniej drugie tyle kibiców. Atmosfera była tak wspaniała, że trudno to opisać słowami.

Tym razem miałem okazję być tylko kibicem. Moja relacja będzie tym ciekawsza, że w 1.Półmaratonie Ślężańskim wziąłem udział jako zawodnik, dzięki czemu mam teraz dwa punkty widzenia.

Trasa biegnie dookoła Ślęży – najbliższej w okolicy Wrocławia góry. I mając ją „w nogach” muszę powiedzieć, że daje w kość o wiele bardziej niż zwykły półmaraton poprowadzony ulicami miasta. Trasa jest bardzo urozmaicona, podbiegi przeplatają się ze zbiegami. Najbardziej w kość daje podbieg o długości 2km i różnicy wysokości 150m, którego koniec przypada dokładnie w połowie trasy. Potem jest już z górki. Tuż przed metą jest jeszcze mały podbieg, jednak po przebiegnięciu 20 km jest on też wyzwaniem.

W pierwszym Półmaratonie Ślężańskim wzięło udział 400 osób i co roku liczba ta zwiększała się o kilkuset biegaczy. Ciekaw jestem ile będzie za rok. Już postanowiłem, że za rok koniecznie muszę pobiec.

Moje kibicowanie koledze polegało na tym, że przemieszczałem się wzdłuż trasy i podawałem napoje. Z zazdrością patrzyłem na zmęczone, ale szczęśliwe twarze zawodników. Przekrój wiekowy był ogromny – od nastolatków po najwcześniej urodzoną panią rocznik 36 i pana rocznik 30! Oboje dobiegli do mety. Oboje dostali piękne puchary. Ktoś inny biegł pchając przed sobą wózek (taki specjalny do biegania) a w nim dziecko.

Pogoda dopisała średnio – w piątek i w niedzielę było ładnie. W sobotę jak na złość Matka Natura zafundowała nam pochmurne przedpołudnie. W drugiej połowie biegu zaczęło niestety padać. Na szczęście dla większości zawodników było już z górki.

Zwycięzca pochodzi z Ukrainy i przebiegł trasę ponad 21 km w czasie 1:06! To daje 20 km/h, prędkość dla mnie w ogóle nieosiągalną. Gdy czekałem na kolegę na Przełęczy Tąpadła, na końcu podbiegu, o którym pisałem, mogłem zobaczyć późniejszego zwycięzcę w jakim tempie biegł dalej. Mój wielki szacunek bierze się też stąd, że pamiętam w jakim sam byłem stanie w tym miejscu. Ale to w końcu zawodowiec, który prawdopodobnie tak zarabia na życie. W bardziej renomowanych biegach zapewne nie ma szans na zwycięstwo, bo tam królują Kenijczycy. Ale tutaj rządził on :-)

Naprawdę przyjemnie było witać na mecie każdego z 1200 zawodników, którzy ukończyli bieg. Każdy dostawał brawa. Każdy dostawał pamiątkowy medal. Każdy – i ten pierwszy i ten ostatni - stoczył ze sobą samym walkę. Jedni o to, żeby w ogóle dobiec do mety. Inni o to, żeby poprawić swój życiowy rekord. Imprezę zakończyło dekorowanie zwycięzców i wręczanie pucharów. Każdy zasługuje na podziw i szacunek.

Zapraszam za rok do Sobótki wszystkich amatorów biegania z całej Polski!
Zapewniam Was, że Półmaraton Ślężański to naprawdę niezapomniane biegowe przeżycie!

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Buty sportowe damskie sprawdzą się na wiosnę

Autorem artykułu jest Bartek Prymula



W ferworze codziennych obowiązków zapominamy o naszych stopach, które są równie zmęczone jak my podczas codziennej pracy. Warto zatem roważyć zakup odpowiedniego obuwia sprotowego, które dzięki swojej lekkości zapeni odpowiedni odpoczynek nasyzm stopom.

Ciepłą aurę da się już wyczuć na zewnątrz, a to znaczy, że wiosna za pasem. Pozostało niespełna kilka dni na odnalezienie dla siebie odpowiedniego obuwia sportowego. Oczywiście niemal każdy z ulgą odstawi dość toporne, ciężkie i nie za bardzo przyjazne dla naszych stóp obuwie trekkingowe jesienno - zimowe, na rzecz znacznie lżejszego i przyjaznego obuwia sportowego. Nasze stopy, które mają już dosyć chodzenia po śniegu z ulgą poczują miękką ziemię pod sobą. Dlatego rozpocznijmy poszukiwania już w tej chwili, bo w sklepach można już zauważyć pierwsze zwiastuny nowych Lini produktów wiosennych lub letnich, wśród nich jest szansa dostrzec interesujące pary butów takich jak buty sportowe damskie.

Odpowiednie buty sportowe damskie wyróżnia głównie komfort użytkowania oraz ich uniwersalność. Buty sportowe mają to do siebie, iż możemy je użytkować praktycznie dzień w dzień przez wiele godzin i niepowinniśmy odczuwać żadnego zmęczenia, a to dzięki ich lekkości i gibkiej podeszwie , która doskonale amortyzuje nasze stopy, ochraniając je przed twardym i nierównym gruntem. Buty sportowe z reguły sięgają nam najwyżej do kostek, a zatem mamy mniej sznurówek do wiązania, istnieje także patent dla leniwych czyli rzepa, w przypadku rzepy ubieranie butów to czynność ekspresowa. W przypadku obuwia trekkingowego, tego typu rozwiązanie jest niedopuszczalne.

Kolejną niewyobrażalnie ważną cechą, która odróżnia buty sportowe damskie jest ich wielozadaniowość, wzięło się to stąd, że klient w bardzo wielu sytuacjach wykorzystuję buty każdego dnia zarówno do uprawiania sportu przykładowo: joggingu, jak i do prowadzenia samochodu. Należy zauważyć, że prowadzenie pojazdu w obuwiu trekkingowym, może okazać się niezbyt komfortowe i uciążliwe na dłuższą metę. W sklepach możemy spotkać buty sportowe z przeznaczeniem tylko i wyłącznie do moto - sportu. Buty sportowe mogą być dostosowane do praktycznie, każdej dyscypliny w której owe obuwie może być wykorzystane. A wszystko po to ażeby ułatwić nam konsumentom życie.

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl